Mam do Was dosyć proste pytania.
1)Jaką mokrą karmę polecacie dla kotów?
Pytam o to,poniważ w najbliższym czasie zamierzam kupić jakąś karmę. Jakbyście mogli napiszcie mi jaką karmę kupujecie dla swoich kotów obecne i jaką polecacie dla maluchów. Jak pewnie wiecie Lili ma obecnie 3 miesiące. Chciałabym, aby karma była w miarę tania i dobrej jakości. Nie chcę niepotrzebnie truć kota.2)Jaką suchą karmę polecacie dla kotów?
Tak jak wyżej, napiszcie czym karmicie i czym karmiliście Wasze koty, gdy były mniejsze.3)Domowe jedzenia dla kotów?
Ja osobiście gotowałam dla Lili ryż, skrzydełka z kurczaka i marchewkę. Wydaję mi się, że jej smakowało.Jeśli gotujecie Waszym kotom lub macie jakieś pomysły napiszcie.
4)Ogólnie co polecacie do jedzenia dla 3\4 miesięcznych kotów?
Co podawaliście Waszym kotom jak były takie małe.Jeśli będą jakieś fajne komentarze, zrobię osobny post o jedzeniu dla kotów. Jaką karmę wybrać- ranking według Was. I współnymi siłami stworzymy zbilansowaną dietę dla kotów.
PS Lili czuje się coraz lepiej.Biega, szaleje po pokoju :D
Pozdrawiamy,
Paulina & Lili
Moja droga prawda jest taka że w Polsce tanie= niedobre. Niestety. Z mokrych karm polecam Animonda Carny - ma dobry skład. Ale nawet dobra mokra nie pokryje w 100 procentach zapotrzebowania kota na białko. No chyba, że jakaś na prawdę super premium ale one już mają kosmiczne ceny. Z 10cio letniego doświadczenia oraz jako specjalista od kotów w sklepie po wielu szkoleniach wiem, że sucha karma wychodzi w ogólnym rozrachunku taniej. Ja polecam Orijena ale nie jest tani i może chwilowo nie być na Twoją kieszeń. Swoje koty prowadzę na pro planie albo na Royalu sterylised. Przy trzech kotach w tym jeden z kamicą moczową to nie jest łatwe bo koszty niestety rosną. Mi wychodzi ok 100 zł na 3 koty w miesiącu razem ze żwirkiem. A tu polecam Cat best. Orijen jest karmą typu super premium i nie zawiera zbóż. Jego nieco uboższą kuzynką jest Acana. nieco tańsza. Jakbym miała jednego kota to kupowałabym orijena albo inną bliźniacza karmę bez zbóż. Odradzam karmy reklamowane albo nawet te niby lepsze jak Purina cat chow czy one. Poczytaj na etykietach skład i kolejność wymieniania składników. Jeśli na pierwszym miejscu są zboża to trochę lipa.
OdpowiedzUsuńMała rada - jeśli chcesz żeby twoja Lili żyła zdrowi z tobą te 15-17 lat to nie oszczędzaj na dobrym jedzeniu. Od tego wiele zależy.
Znalazłam na internecie karmę Animonda Carny Kitten zamierzam ją jutro kupić. Cena także jest korzystna. Suchej jeszcze nie wybrałam. Dziękuję za odpowiedź.
UsuńJak Fisiek był mały, to zajadał się mokrą Animondą, czasami Catz Finefood albo Granata Pet. Z suchymi eksperymentowaliśmy, najwięcej zjadł Taste of the wild rocky mountain, ale też po 2kg Aplawsa Kitten i Feline Porty bez zbóż. Rozwijał się pięknie, z wychudzonego szkielecika wyrosło postawne kocisko :) Potem rzuciliśmy suchą karmę. Mięsa nigdy nie gotowałam i nie gotuję - surowe jest bardziej wartościowe.
OdpowiedzUsuńjak bys miala czas to zapraszam zerknac na moje rankingi na blogu. mam tez artykul jak czytac skład karmy jesli by Cię interesował ;)
OdpowiedzUsuńDużo zależy ile możesz wydac miesiecznie - najlepiej jak byś to okreslila ;)
1. Z tanszych suchych polecam Taste of the wild i Porta 21,
2. z mokrych animonda carny, smilla, ewentalnie bozita. czasem na promocji w korzystnej cenie mozna dostac Grau, CatzFinefood lub GranataPet
3. z domowego to mieso najlepiej niegotowane - surowe: skrzydelka z kurczaka, szyje indycze, wołowina (nie wolno wieprzowiny), podroby jak serduszka, zoładki, watrobka (ja maks 1-2 razy w tygodniu), zoltko jajka - surowe (białka nie wolno), trochę twarożku.
ogolnie pamiętaj, że kot to miesozerca - ryz, makaron, ziemniaki, chleb sa mu niepotrzebne, raczej szkodliwe
jesli wybierzesz w pelni zbilansowana, wysokomiesna karme, wtedy wcale nie musi byc napisane ze to dla kociakow - to przewaznie tylko chwyt marketingowy
Czytałam już wpisy na twoim blogu. Karmę Carny Kitten zamawiam dzisiaj.
Usuń