poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Kot w podróży

Dzisiaj z Lili byłyśmy w odwiedzinach u mojej babci. Kociak pół dnia spędził na dworze. Spacerowałyśmy po najbliższej okolicy. My zjedliśmy obiad a Lili swój koci posiłek-  dziś suche jedzenie.

Lili trochę pobiegała ,pospała i pobawiła się ,ale i tak wróciła bardzo zmęczona. 

W ostatniej chwili uciekliśmy przed deszczem który dopadł nas już w domu. A Lili wypiła trochę kociego mleka i poszła spać.
 












Do zobaczenia :)
Paulina & Lili

4 komentarze:

  1. Fajnie że ją zabrałaś na taką wycieczkę! Jak od małego się przyzwyczai to potem będzie nieustraszona :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, bo chciałabym za rok zabrać ją na wakacje :D

      Usuń
  2. alez z niej wędrowniczka i wygląda na bardzo otwartą i pewną siebie w relacji z nowym otoczeniem :) super! tak niech zostanie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem jest nawet za bardzo pewna siebie, bo próbuje uciekać z pokoju, ale poza tym wszystko Ok :)

      Usuń