Na początku dzisiejszego posta chciałabym zachęcić wszystkich do sterylizacji jak i kastracji kotów- swoich oraz bezdomnych. Gdy znajdziemy bezdomnego kota można zadzwonić do urzedu gminy czy też miasta i powiadomić o tym,że kota należałoby wysterylizować. Kot zdolny do rozdrodu nie powinien chodzić sam. Taka jedna kotka może załóżmy urodzić 5 kociąt,a z tego kolejne 3 mogą rodzić kolejne... I tak dalej i tak dalej... Zależy także do kogo kot trafi. Jeden może trafić do kochającego właściciela, a inny do schroniska albo napotkać na swojej drodze złego właściciela, który może nawet zabić lub utopić cały miot... Smutne, ale niestety prawdziwe !
Dlatego zachęcam do sterylizacji/kastracji swoich kotów !
Jak pewnie wiecie Lili jest wysterylizowana. Mimo,że było to dość problematyczne i tak podjęłam się tego i już dawno o tym zapomiałam. Dlatego jeśli zastanawiacie się nad sterylizacją czy kastracją Waszych pupili to zróbccie to... Taka moja cenna rada :)
Pozdrawiam,
Paulina
Cześć! Mogłabyś napisać post o uczeniu kota spania w legowisku? Ron dostał legowisko już pierwszego dnia i na początku w nim sypiał... Potem wyjechałam i kot nauczył się spać w łóżku i muszę nauczyć go spać w posłaniu ponieważ jest za mały na swój wiek i bardzo delikatny, boję się że go zgniotę :(
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi tylko o to, że go zgnieciesz to z pewnością nie. Lili też była bardzo malutka i od samego początku spała ze mną :) A ja zawsze rozkopywałam się itp., ale odkąd ona jest nic się nie stało :) Ale o poście pomyślę ;)
Usuń