Czeka mnie pierwsza gwiazda z Lili. Nawet moja babcia uszyła jej świąteczny sweterek. Nie jestem za ubieraniem kotów ale raz w roku na Boże Narodzenie nie zaszkodzi. Już nawet dokonała przymiarki. Na samym początku trochę się denerwowała a potem zaczęła zachowywać się normalnie biegać i bawić się. Na zakończenie macie kilka zdjęć Lili zarówno w sweterku jak i bez :)
Prezencik |
Jaki zabawny sweterek, Lili wygląda w nim niezwykle szykownie - widze kwestie wizerunkową ma już zaplanowaną ;)
OdpowiedzUsuńSprawa wizerunkowa jest już załatwiona oby tylko jeszcze Lili potrafiła się zachować w czasie wigilijnej kolacji. Pozdrawiamy :)
Usuń