Nadszedł czas zapoznania kota i świnki morskiej.
Ostatnio na samym końcu posta o tym wspomniałam i jak na razie wszystko idzie dobrze. Oczywiście nie zostawiam ich samych, ze względu na bezpieczeństwo świnki.
Niko nie boi się Lili, co jest moim wielkim zaskoczeniem. Lili oczywiście jak to drapieżnik zaczepia Niko i próbuje mieć nad nim władzę.
Jak na razie wszystko idzie dobrze i mam nadzieję, że tak pozostanie.
Pozdrawiamy,
Paulina & Lili &
gość specjalny Niko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz