Dzisiaj byliśmy u weterynarza...
Gdy wychodziliśmy do weterynarza przyszły dwie panie, prawdopodobnie wolontariuszki. Znalazły psiaka. Gdy przyglądnęłam mu się z zewnątrz wyglądał na zdrowego, ale bardzo smutnego. Niestety nie dowiedziałam się jaki jest finisz tej historii, ponieważ bardzo się śpieszyłam.
Ale mam nadzieję, że wszystko jest dobrze.
I nie rozumiem jak można tak podle traktować zwierzęta- bić je, porzucać , głodzić... Nieważne czy jest to kot, pies czy jakiś gryzoń..
Wszystkie zwierzęta są bardzo ważne !!! Nie możemy być wobec nich tak podli i nieczuli na ich krzywdę.
Jeśli widzicie jakieś porzucone zwierzę powiadomcie o tym kogoś, aby nie doszło do tragicznych sytuacji.
CZYM ZAWINIŁY TE BIEDNE ZWIERZĘTA!
Chciałabym,aby ten post dotarł do jak największej rzeszy ludzi.
Mam nadzieję, że ludzie, którzy kiedykolwiek porzucili zwierzę lub mieli zamiar - jakoś to odpracują. Udzielą się na rzecz schroniska czy w jakiś zbiórka związanych ze zwierzakami. Ale niech każdy na przyszłość przemyśli czy naprawdę warto porzucać jakieś zwierzę. Ale pierwszy- kluczowy punkt... Po co brać zwierzę, jeśli nie mamy zamiaru się nim w przyszłości opiekować. Czy zwierzę to zwykła zabawka ?! Czy jest to RZECZ, którą można rzucić w kąt. Po prostu się pozbyć?! Czy koniecznie zwierzak musi być zabawką dla dziecka czy też prezentem dla kogoś(nawet dorosłego). Wiadomo mały zwierzaczek jest bardzo przyjazny i słodziutki. A dorosły może sprawić więcej problemów i już musimy go olewać ? Czy to jest rozsądne ?! Każdy z nas powinien zastanowić się nad zobowiązaniami jakie wiąże ze sobą adopcja/zakup kotka czy pieska.
Popatrzcie na waszeo pupila i pomyślcie czy taka mała nieporadna istota zasłużyła,aby błąkać się sama po świecie czy też ,aby ją bić? Przemyślcie to !
Ten post pozwolił mi przelać na monitor to co wewnętrznie czuję, nienawidzę osób które decyzję o opiece nad zwierzęciem podejmują w kilka sekund, a potem nie spełniają swoich obowiązków. Oczywiście to nie znaczy, że odradzam adopcję pupilka, ale chciałabym, aby była to przemyślana decyzja.
Pozdrawiam i do kolejnego napisania :D
Paulina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz